Przedstawiam dwa swoje świąteczne lampiony, zwane też świecznikami.
Wprost uwielbiam je robić. Wygladają szczególnie pięknie, kiedy płoną w nich świeczki.
Do ich ozdobienia używam papieru ryżowego (białego bądź ecru) oraz motywów wyciętych z serwetek. Nóżkę i brzeg maluję złotą farbą.
Pierwszy świecznik ozdobiony jest motywem ostrokrzewu.
A tak wygląda z zapalonym podgrzewaczem.
Drugi lampion zdobi wycięta z serwetki gwiazda betlejemska.
I jeszcze raz z zapaloną świeczką.
Mam nadzieję, że oba lampiony wprowadzą nas w przedświąteczny nastrój.
A ja jeszcze nie zrobiłam bombek. Najwyższy czas zabrać się do roboty.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ładne lampiony :)
OdpowiedzUsuń